A może tak zapytać samych rosyjskich judoków?
Ja nie jestem od tego żeby pouczać IJF, czy podejmować jakieś decyzje. Wyrażam jedynie swoje opinie i inny punkt widzenia. Wiele światowych federacji sportowych podjęło już decyzję o wykluczeniu zawodników rosyjskich i białoruskich. Podobna decyzja zapadła na rozgrywanych właśnie Igrzyskach Paraolimpijskich.
Jak się nad tym zastanowić, nie wyobrażam sobie, aby na macie doszło do pojedynku Ukraińca z Rosjaninem. Jakkolwiek by tego nie próbować tłumaczyć nie wierzę, że zawodnicy potrafiliby aktualnie odrzucić emocje związane z wojną między tymi krajami. Szczerze mówiąc nie wyobrażam też sobie reakcji kibiców podczas takich walk. Dodatkowo sędziowie byliby poddani ogromnej presji i wiele werdyktów mogłoby budzić kontrowersje.
IJF i cały świat judo bardzo często odnosi się wzniosłych haseł i wartości, jak choćby w kodeksie bushido – honor, moralność, uczciwość, sprawiedliwość, odwaga, męstwo, miłość, współczucie, uprzejmość, kultura, szacunek, prawda, prawdomówność, lojalność i wiele, wiele innych. Podczas jakże trudnej sytuacji sportowej i politycznej dotyczącej rywalizacji reprezentanta Izraela… oraz reprezentanta Iranu… świat judo potrafił być odważny, nieugięty i zjednoczony. Bardzo szybko Irańska Federacja Judo została pociągnięta do odpowiedzialności. Dziś na Ukrainie codziennie giną ludzie, a kraj powoli popada w ruinę, my zaś nie potrafimy w odpowiedni sposób zareagować i próbujemy w pięknych, dyplomatycznych słowach wytłumaczyć decyzję o dopuszczeniu rosyjskich zawodników do rywalizacji.
Skoro już w naszej dyscyplinie kierujemy się tak pięknymi ideami i nimi chcemy usprawiedliwić decyzję o dopuszczeniu rosyjskich zawodników judo do startów, mam taki pomysł. Skoro my się kierujemy tak pięknymi wartościami to uczciwie byłoby, aby wszyscy uczestnicy bez wyjątku się nimi kierowali. Zapytajmy samych rosyjskich zawodników, wszystkich, którzy chcą startować w zawodach jaką mają opinię nt. aktualnej wojny – czy popierają aktualną inwazję na niepodległą Ukrainę, czy potępiają decyzję rządu Rosji i Putina?
To taka prosta sprawa i sami zawodnicy się określą jakie wartości wyznają i po której stronie chcą pozostać.
przeczytaj także:
Moja opinia dotycząca dopuszczenia rosyjskich zawodników przez IJF